Czwartek, Lipiec 6, 2017, 09:21
Tym razem (nie chcę pisać "znów") byłem na tłumaczeniu w Niemczech, na granicy z Holandią. Miałem zaszczyt prowadzić rozmowy dla bardzo dobrej polskiej firmy produkującej materiały sprzedażowo/reklamowe. Niemiecki kontrachent był pod wrażeniem polskich możliwości. Doszło do konkretnych ustaleń. Oby współpraca zagraniczna nabrała rozpędu.
Zostaliśmy bardzo miło oprowadzeni po fabryce, pokazano nam parę ciekawostek produkcyjnych.
Zostaliśmy bardzo miło oprowadzeni po fabryce, pokazano nam parę ciekawostek produkcyjnych.
Miejscowość: Münster
DATA: 2-3 lipca 2017
Czas tłumaczenia: 3,5 h

Czwartek, Lipiec 6, 2017, 13:37
Było to bardzo dobre tłumaczenie prowadzone przez bardzo doświadczonego i zdolnego Pana Macieja Waszkiewicza.
Rozmowa była bardzo czysta, Pan Maciej swoim doświadczeniem pokazał że można tłumaczyć nie przerywając i wprowadzając ludzi w dobry nastrój.
Co udało mi się zrozumieć, to to że druga strona przy pożegnaniu pochwaliła Pana Macieja za znakomity poziom językowy.
Daję jako strona najwyższą notę Panu tłumaczowi oraz w przyszłości poproszę o jego usługi jeśli zaistnieje taka potrzeba bez wahania.
Pozdrawiam
Rozmowa była bardzo czysta, Pan Maciej swoim doświadczeniem pokazał że można tłumaczyć nie przerywając i wprowadzając ludzi w dobry nastrój.
Co udało mi się zrozumieć, to to że druga strona przy pożegnaniu pochwaliła Pana Macieja za znakomity poziom językowy.
Daję jako strona najwyższą notę Panu tłumaczowi oraz w przyszłości poproszę o jego usługi jeśli zaistnieje taka potrzeba bez wahania.
Pozdrawiam

Czwartek, Lipiec 6, 2017, 14:39
O my gosh! (dobrze napisałem) To jest recenzja. Dzięki. A niemieckim odpowiednikiem o gosh jest: "ach du meine Güte!"